czwartek, 7 stycznia 2010

Kawa W PRL 3


TECHNIKI PARZENIA

Najprawdopodobniej najbardziej znienawidzonym przez kawoszy reliktem PRL-u jest zwyczaj parzenia i podawania kawy „po turecku” nie w filiżankach a w szklankach. Kierownictwo klubokawiarni w całym kraju otrzymało pod koniec lat 60-tych osobliwą instrukcję, dotyczącą sposobów i technik parzenia kawy, w której przeczytać możemy, że najbardziej właściwym sposobem przyrządzania kawy jest parzenie jej w ekspresach. Z uwagi jednak na stosunkowo nieduży popyt na napoje gorące – zakup ekspresów dla większości klubów nie wydaje się konieczny. W związku z tym do parzenia kawy najbardziej celowe będzie zastosowanie termosów bądź też parzenie kawy w szklankach.

2 komentarze:

Adrian Pawlak pisze...

Kawa jest jednym z moich ulubionych napojów, który piję codziennie. Najbardziej lubię pić kawę świeżo mieloną. Zawsze parzę ją przez odpowiedni czas w specjalnym dzbanku z zaparzaczem, w który zaopatrzyłem się na https://duka.com/pl/jedzenie-i-serwowanie-potraw/kawa-i-herbata/dzbanki-i-imbryki. Czas oraz sposób parzenia kawy jest bardzo istotny i ma duży wpływ na jakość smaku tego napoju. Zdecydowanie polecam zwracać na takie rzeczy uwagę.

Monika pisze...

Akurat jak były te czasy to ja jeszcze kawy nie piłam więc nie wiem jaki był jej smak wtedy. Na dzień dzisiejszy wszelkie kawy czy herbaty zamawiam bezpośrednio z https://www.coffeea7.pl/ i jestem przekonana, że taki wybór z pewnością będzie pasował każdemu.