niedziela, 30 listopada 2008

Czarne złoto


W 2006 r. bracia Marc i Nick Francis wyreżyserowali film pt. „Black Gold”. Pijąc codzienną, poranną kawę nawet nie zdajemy sobie sprawy co znajduje się na jej dnie. Wiadomo, że miliony drobnych producentów kawy, zwłaszcza tych a Afryki i Ameryki Południowej, żyje w skrajnym ubóstwie. Przykładowo za zebranie 1 kg ziaren Etiopczyk zarabia 23 centy, dla porównania za 80 filiżanek kawy (tyle mniej więcej wychodzi z 1 kg) właściciel kawiarni inkasuje około 230 dolarów.

Film „Czarne złoto” poświęcony jest tematyce handlu kawą. Poprzez zestawienie zdjęć amerykańskich ulic, kawiarni, dobrobytu z obrazami afrykańskiej biedy. Szokujące obrazy nabierają dodatkowej głębi, gdy porówna się beztroskę dobrze sytuowanych ludzi w USA i Europie z trudem afrykańskich robotników uprawiających, zbierających i sortujących kawę w prymitywnych warunkach. Pomoc humanitarna zaspakaja zaledwie potrzeby wierzchołka góry lodowej. Dlatego tak istotne jest działanie organizacji Fairtrade, walczącej o sprawiedliwy handel kawą. Głównym bohaterem filmu jest Etiopczyk Tadesse Meskeli, szef skupiającej plantatorów kawy organizacji. Poszukuje on nabywców poza ogromnymi koncernami dyktującymi warunki zakupu i ceny, niejednokrotnie poniżej kosztów produkcji. Bohater filmu próbuje sprzedać surowiec pomijając pośredników inkasujących gros zysków. Dzięki jego działalności do rąk farmerów trafiają większe pieniądze.

Nasza świadomość problemu jest wciąż na bardzo niskim poziomie, zwłaszcza że większość konsumentów woli zapłacić mniej za kawę od wielkiej korporacji nie zawracając sobie głowy jaki ma to wpływ na plantatorów z biednej Afryki.

Film był prezentowany na Międzynarodowym Dniu Sprawiedliwego Handlu.

Brak komentarzy: